Czy Andrzej Duda czyta Wieści24.pl? Przerwał milczenie w zaskakujący sposób

Niedawno pytaliśmy co robi Andrzej Duda. Prezydent chyba wziął sobie do serca nasz artykuł, bo wczoraj wyszedł z kryjówki i … złożył życzenia Maryli Rodowicz. Mamy więc wrażenie, że nie do końca zrozumiał czym się powinien zajmować prezydent. Ale już spieszymy z wyjaśnieniem.

Szanowny Panie Prezydencie, w trosce o głęboki szacunek, jaki powinni żywić obywatele Polski do urzędu, który pan chwilowo sprawuje, proponujemy aby zajął się pan sprawami naprawdę ważnymi dla nas wszystkich. Jeśli nie wie pan jakie to sprawy, to podpowiadamy: rząd planuje nam właśnie coś w rodzaju przygotowań do opuszczenia Unii Europejskiej a minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, podgrzewa w tej sprawie atmosferę. To jednak nie koniec panie prezydencie, wali się gospodarka. Słyszał pan o inicjatywie prezydenckiej? Może tak ustawa o obniżeniu podatków i uproszczenia prawa?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niestety pracy będzie miał pan więcej i chyba nie pojedzie pan na narty: wali się też edukacja, a właściwie zawaliła. Polscy uczniowie wypadli fatalnie w międzynarodowych badaniach. Co to oznacza? Że pana koleżanka, Ania Zalewska, ta miłośniczka zimnych napojów, zepsuła ten system a ani Dareczek Piontkowski, który pana wspierał w kampanii, ani Przemek Czarnek, nic nie naprawili a jeszcze sprawę pogorszyli.

Niestety to nadal nie koniec. Może wie pan coś o Strajku Kobiet? Córka panu powiedziała? Pan przecież ma córkę… i co? Nic? Siedzi pan tak spokojnie w tej kryjówce?

No to mamy jeszcze jeden pilny temat – prawo i system sprawiedliwości panie prezydencie. Jest bardzo źle, jest coraz gorzej. Pana koledzy chcą ten system całkowicie upartyjnić. Słyszał pan o zasadzie niezależności sadów i sędziów? Właśnie ją rozmontowujecie do końca…

Tematów dla pana mamy więcej. Najpierw jednak niech pan załatwi te. Nie wiemy czy starczy kadencji, ale wspieramy z całych sił!

Zespół Redakcyjny