Dworczyk to synonim wpadek. Po tym jak się okazało, że akcja szczepień idzie tragicznie wolno a w ciągu miesiąca nie udało się zaszczepić nawet miliona osób a do tego zabrakło szczepionek, minister z KPRM nagle przypomniał sobie, że można kupić szczepionki na wolnym rynku. Dzisiaj ogłosił w mediach, że analizuje taką możliwość.
Panie Dworczyk, taka możliwość była już dawno. Wystarczyło zadzwonić do producentów i poprosić o ofertę a potem kupić Ale wy woleliście zajmować się interesami z jakimiś handlarzami bronią albo atakowaniem opozycji, niż uczciwą robotą i teraz mamy efekty!
Reklamy
Dworczyk ma wyjątkowego pecha, bo w tej chwili całkiem skutecznie rywalizuje o tytuł największej wpadki z Sasinem a do tego trzeba mieć rzeczywiście talent…
źródło: Twitter