Zaszczepił się i jest na wylocie? Dla propagandy PiS nie bierze jeńców

Wszystko wskazuje na to, że Zbigniew Girzyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości został własne zaszczepiony przeciwko Covid-19 i to w nader niejasnych okolicznościach.

Girzyński miał skorzystać z możliwości, jakie daje praca na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Nauczyciele akademiccy mogą bowiem szczepić się w pierwszym etapie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nie wiem, czy profesor Zbigniew Girzyński już się zaszczepił. Mógł to zrobić, jeśli złożył odpowiednie dokumenty do administracji uczelni. Jest naszym pracownikiem, nikogo więc nie wypchnął z kolejki oczekujących – opowiadał lokalnym mediom rzecznik prasowy UMK.

– Nie będę komentował tych informacji. W sprawie szczepień przeciwko koronawirusowi proszę się kontaktować z rektorem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika – skomentował skandal sam Girzyński.

Nie wszystkich to jednak przekonało. Wieczorem w mediach pojawiła się informacja, że Jarosław Kaczyński zawiesił Girzyńskiego w prawach członka PiS.

– Pan Poseł @girzynski decyzją Prezesa @pisorgpl Jarosława Kaczyńskiego został w dniu dzisiejszym zawieszony w prawach członka @pisorgpl. Zasady obowiązują wszystkich. #wieszwięcej – napisał na Twitterze Krzysztof Sobolewski z PiS.