„ARiMR to instytucja chora”, „Polsce grozi utrata środków europejskich”, „wnioski leżą latami” – to ocena pracy agencji autorstwa byłego ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Ponad rok urzędowania pana Obajtka doprowadziły do ruiny – – mówili dzisiaj ludowcy na konferencji prasowej w Sejmie.
Prezes Obajtek wchodząc do ARiMR mówił, że zastał tam stajnię Augiasza. Jak nazwać to, co po sobie zostawił? Mówiliśmy już o politycznych czystkach, zwolnieniach ekspertów, ogromnych odszkodowaniach i przegranych sprawach sądowych za jego rządów. Skutki czystek politycznych prezesa Obajtka w ARiMR są odczuwalne do dziś. Stan wypłat środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich to zaledwie 60% w piątym roku jego realizacji. Dziś ten proces powinien się kończyć, jest na półmetku.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Za czasów prezesury pana Obajtka w ARiMR realizacja wypłat z PROW wyniosła 10%. Czym się zajmowali? Wychodzi na to, że tylko czystkami kadrowymi. Agencja była przyczółkiem dla jego współpracowników, którzy później przypadkiem znajdowali pracę w SSP – dodali ludowcy.
💬 Za czasów prezesury pana Obajtka w ARiMR realizacja wypłat z PROW wyniosła 10%. Czym się zajmowali? Wychodzi na to, że tylko czystkami kadrowymi. Agencja była przyczółkiem dla jego współpracowników, którzy później przypadkiem znajdowali pracę w SSP.
🍀@motykamilosz
📍Sejm pic.twitter.com/yD4kD64uKm— 🍀 PSL (@nowePSL) March 22, 2021