Policjanci w czasie demonstracji i wyrażania swoich poglądów przez Polki i Polaków, stosują bezprawne formy nacisku w postaci poleceń. Warto więc znać swoje prawa, bo są one naruszane bardzo często.
Policjanci nie mają prawa wydawać dowolnych poleceń. Nie daje im tego prawa żadna ustawa ani rozporządzenie.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
- Wolność człowieka chroniona jest Konstytucją a dokładnie art. 31 pkt 2, który mówi: Nikogo nie wolno zmuszać do tego, czego prawo mu nie nakazuje. Ten zapis ma moc obowiązującą i jest ważniejszy od ustawy o policji oraz wszelkich rozporządzeń.
- Art. 15 pkt 10 ustawy o policji daje policjantom prawo do wydawania poleceń wyłącznie w ściśle określonych okolicznościach. Policjanci mogą wydawać te polecenia tylko w odniesieniu do legitymowania, zatrzymania, przeszukania (jeśli czynności te są uzasadnione), kontroli osobistej lub nagrywania, dokonywania prewencyjnego sprawdzania w celu zapobieżenia zamachom na życie, zdrowie lub mienie. Do tego mogą to być polecenia, dotyczące wykonywania ustawy o Policji (wyłącznie zadań ustawowych).
Jak widać, policja nie może wydawać np. polecenia zaprzestania malowania krzyży krędą na placu Piłsudskiego w Warszawie. Nie może zmuszać ludzi do zaprzestania manifestacji, wyłączenia nagłośnienia lub w inny sposób ograniczać prawa do demonstrowania poglądów. Te wszystkie działania są kompletnie bezprawne i stanowią element presji.
Policjanci są uczeni presji jako metody manipulacji jednostkami lub tłumem.
W przypadku wystąpienia takiej presji należy przede wszystkim zachować spokój i powołując się na art. 31 pkt 2 Konstytucji oraz art. 15 pkt 10 ustawy o Policji wezwać funkcjonariusza do zachowania z prawem i konsekwentnie to wezwanie powtarzać.
Nikogo nie wolno zmuszać do tego, czego prawo mu nie nakazuje.