Mateusz Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że ochrona miejsc pracy kosztowała 200 mld złotych. Tymczasem okazuje, że premier najprawdopodobniej skłamał.
Błąd wytknął mu Rafał Trzeciakowski, który sprawdził, że PiS zaraportował Unii Europejskiej zaledwie 100 mld złotych, czyli kwotę wielokrotnie mniejszą od tej, o której mówił Morawiecki.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Premier jest sądownie certyfikowanym kłamcą i jego słowom nie należy wierzyć – komentują internauci.
Morawiecki na konferencji prasowej: "Udało się najlepiej w Europie, bo mamy najniższe bezrobocie, ochronić miejsca pracy, ale ta ochrona była bardzo kosztowna, bo z budżetu państwa przeznaczyliśmy na to ok. 200 mld zł"
To dlaczego do Komisji Europejskiej raportujecie 100 mld zł? pic.twitter.com/JhF3lCbX5t
— Rafał Trzeciakowski (@ratrzeci) April 28, 2021