Służby specjalnej troski. Zamiast chronić państwo, zajmują się wyciąganiem kasy i walką z opozycją

Co robią służby specjalne? Zajmują się m.in. używaniem swoich uprawnień do zarabiania dużych pieniędzy. W wolnych chwilach atakowaniem opozycji, aby układ trwał jak najdłużej. To patologiczny obraz państwa, które trzeba pilnie zreformować.

Układ jest bardzo prosty. Najszybciej pieniądze zarabia się mając specjalne uprawnienia, wiedzę i możliwości wchodzenia do dużego biznesu. Agenci i byli agenci dwoją się troją, bo pieniądze są naprawdę duże. W krótkim czasie, przy niewielkim ryzyku, można zarobić tak dużo, że potem do końca życia się nie pracuje.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Od czasu do czasu media odsłaniają fragment tego ponurego obrazu zepsucia państwa. Gnijące struktury walczą o każdy większy pieniądz. Stąd biorą się fortuny, drogie samochody, domy, rezydencje, drogie wakacje. Życie ponad stan, ponad zwykłych ludzi.

W państwie PiS tego typu układy mają się doskonale. Opisywanie ich w szczegółach jest niebezpieczne i mało kto decyduje się pokazać prawdę, którą znają nieliczni. Ale trzeba to robić, bo inaczej agenci specjalnej troski czują się bezkarni.