Cień Putina w aferze e-mailowej? Dworczyk przyłapany na pisaniu po rosyjsku

Michał Dworczyk to bardzo dziwna postać w rządzie. Nieudacznik, który odpowiada za fiasko programu szczepień, z drugiej strony można podejrzewać, że jest ważnym elementem biznesów, które prowadzi Morawiecki. Angażuje się m.in. w sprawy obronności. Teraz w korespondencji, która wyciekła do internetu, widać jak posługuje się językiem rosyjskim.

“Andrzej, Drzyjacielu Drogi, z Nowym Godam Wsiewo Charoszewo” – pisze Dworczyk, załączając materiały na temat nowego kanału TVP.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przerażające jest to, że polityk będący najbliższym współpracownikiem premiera pisze po rosyjsku w oficjalnych sprawach rządowych. Dziwi też fakt, że wiele osób nie mówi do niego Michał, ale… Misza.

Coraz więcej śladów pokazuje, że w Polsce realizowana jest rosyjska agenda, przed czym ostrzega Donald Tusk. Doskonała znajomość rosyjskiego przez Dworczyka może nie być przypadkowa.

Jego rzeczywista rola powinna być przedmiotem intensywnego śledztwa dziennikarskiego.