Paweł Kukiz powiedział na antenie Polskiego Radia, że bierze pod uwagę start z list PiS w kolejnych wyborach parlamentarnych.
– Jeżeli PiS będzie realizował tę naszą umowę i jeżeli wpiszę do swojego programu na kolejną kadencję również postulaty Kukiz’15 no to nie widziałbym przeszkód w starcie, wszystko jedno w jakiej formule – mówił Kukiz.
Reklamy
Nie powinno nas to dziwić, bo już dawno Kukiz nie mógł nachwalić współpracy z PiS.
– To jest początek współpracy, a nasza współpraca została rozłożona w czasie, bo ani Polskiego Ładu nie głosuję całego, więc zgodnie z umową – jeżeli głosujemy ustawy z Polskiego Ładu – to jednocześnie są głosowane także nasze ustawy – wyjaśniał wówczas Kukiz.
Słowem bunt kończy się wraz z miejscem na liście gwarantującym mandat i cztery lata w parlamencie. Smutne.