Przedsiębiorcy-przebierańcy z ZPP popierają podwyżki podatków PiS. „Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli i tak”

fot. Facebook/ZPP

Hańba lizusów PiS.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Cezarego Kaźmierczaka chce poprzeć Nowy Ład PiS. Bliskie władzy media przedstawiły stanowisko Kaźmierczaka, jako „Pracodawcy są gotowi poprzeć Polski Ład”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To z kolei oburzyło prawdziwych przedsiębiorców i ekonomistów. Dr Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP, największej organizacji zrzeszającej polskich pracodawców i przedsiębiorców odniósł się do deklaracji Kaźmierczaka w „Rzeczpospolitej”.

– Pracodawcy są gotowi poprzeć Polski Ład – donoszą media. Tym, którzy tak uważają, warto przypomnieć słowa Winstona Churchilla: „Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli i tak” – stwierdził ekonomista.

– Twierdzenie, że pracodawcy są gotowi poprzeć Polski Ład, nasuwa na myśl historię o koniu trojańskim w naszych szeregach. No bo jak? Z jednej strony alarmujemy, że polscy przedsiębiorcy na Polskim Ładzie stracą i będą przenosić biznes za granicę albo go zamykać. Z drugiej zaś ktoś „od nas” sufluje władzy, że składki zdrowotne płacone przez osoby prowadzące działalność gospodarczą są obecnie „dość niskie”, i dlatego zgadza się, „żeby je trochę podnieść”. (…) A rzekomy przedstawiciel polskich przedsiębiorców nagle chce iść na układ z władzą, której projekt kilka dni wcześniej nazwał „największą podwyżką podatków w historii” – zauważył dr Malinowski.

W najnowszym badaniu United Surveys prawie 55 proc. respondentów boi się, że rozwiązania podatkowe zawarte w Nowym Ładzie PiS są dla nich niekorzystne. Największy opór Nowy Ład PiS wywołuje wśród najmłodszych (18–29 lat – 89 proc. ocen negatywnych) i osób w średnim wieku (40–49 lat – 84 proc. ocen negatywnych).

Ponad 70 proc. przeciwników pisowskiego ładu jest wśród mieszkańców dużych miast, osób z wyższym wykształceniem i prowadzących własną działalność gospodarczą.

„Polski Ład bowiem coraz mniej przypomina amerykański Nowy Ład z lat 30., a coraz bardziej jego niemiecką karykaturę z lat 40. Jeśli nasz sprzeciw nie będzie teraz wspólny, to parafrazując pastora Niemöllera, gdy przyjdą po was, nie będzie już komu protestować!” – ocenia dr Malinowski.

Źródło: Rzeczpospolita