Domy i mieszkania podrożeją nawet o połowę. Podziękujcie Kaczyńskiemu

Dla milionów młodych Polaków własne mieszkanie to nadal niedoścignione marzenie. Teraz, z uwagi na wzrost kosztów robocizny, cen materiałów budowlanych oraz inflację, ceny nowych nowych mieszkań i domów idą w górę jak szalone. To efekty straceńczej polityki gospodarczej Kaczyńskiego.

Skąd tak drastyczne podwyżki cen? Niedobór mieszkań, spadek wartości pieniędzy, wzrost kosztów siły roboczej (tu duży wpływ ma podwyżka podatków na ZUS), wzrost podatków, zapowiedzi zniszczenia gospodarki tak zwanym Polskim Ładem, wzrost zapotrzebowania na materiały budowlane i mamy to co mamy. Na rynku budowlanym panuje szaleństwo.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeśli ten trend się utrzyma, to ceny niektórych mieszkań i domów w przyszłym roku mogą być wyższe nawet 50% niż w roku obecnym. I to jest dramat Polaków – mieć tak głupi i nieodpowiedzialny rząd, który nakręca ceny. Jak bardzo poszły one do góry widać po klęsce rządowych programów mieszkaniowych.