Kilka dni temu Marek Suski z PiS przekonywał, że nie można się poddać „brukselskiej okupacji”.

–Polska walczyła w czasie II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem sowieckim, będziemy walczyć z okupantem brukselskim – przekonywał Suski. – Unia zmusza nas do zrezygnowania z wyższości prawa polskiego nad prawem europejskim i grozi nam, jeżeli tego nie zrobimy, surowymi sankcjami. To jest traktowanie jak niewolnika. Polska nie da się tak traktować, jesteśmy dumnym narodem i będziemy bronić swojej suwerenności i nie pozwolimy na tego typu okupację – grzmiał z kolei Suski podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.

Reklamy

Jego słowa skomentował Leszek Miller.

– Przede wszystkim trzeba walczyć z ciemnotą. Polityka polska od wieków nie cierpi na brak głupców. Pan Suski jest tylko kolejnym ogniwem w tym poczcie. On jest na nieustającej wojnie z carycą Katarzyną – stwierdził były premier.

– Nie wiem, czy Marek Suski wie, ale w rządzie okupacyjnej Brukseli jest jego kolega z partii Janusz Wojciechowski. W parlamencie okupanta zasiada całkiem liczna grupa jego partyjnych przyjaciół. I wszyscy biorą od okupanta nie małe pieniądze. A fe! – dodał europoseł.

Poprzedni artykułGiertych mocno o bezczynności premiera i prokuratury w sprawie przestępstw przeciwko niemu. “To się przedawnia w 2035, tak więc spokojnie…”
Następny artykułA to dobre! Jakimowicz i Ogórek skarżą się na… hejt