Nałożone na Polskę kary za dalsze utrzymywanie wydobycia węgla w Turowie politycy PiS zbywają krótko: nie zapłacimy i nie wstrzymamy wydobycia. Mimo iż w grę wchodzi 500 tys. euro dziennie.
Podobnie zachowują się w sprawie pieniędzy europejskich na Krajowy Plan Odbudowy. Są przekonani, że Unia nam te pieniądze „da”, bez względu na publicznie podnoszone zastrzeżenia związane z przestrzeganiem praworządności w Polsce.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mogą się jednak gorzko pomylić. I to my będziemy musieli za to zapłacić.
– Polskie władze od początku nie wierzyły, że TSUE może nałożyć kary za Turów. Teraz nie wierzą, że KE może zawiesić pieniądze na realizację Krajowego Planu Odbudowy – przestrzega Leszek Miller na Twitterze.
Polskie władze od początku nie wierzyły, że TSUE może nałożyć kary za Turów. Teraz nie wierzą, że KE może zawiesić pieniądze na realizację Krajowego Planu Odbudowy.
— Leszek Miller (@LeszekMiller) September 21, 2021