Senator PiS Jan Maria Jackowski nie pozostawia suchej nitki na sposobie, w jaki partia rządząca próbowała przepchnąć „lex TVN”.
– Oczekiwano, że skoro PiS zajął się tą sprawą, to ją przeprowadzi do końca. Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zawsze – powiedział Jackowski.
Po co więc było partii rządzącej całe to zamieszanie? Na takie pytanie nie zna także odpowiedzi Jackowski.
– Nie wiem. Też się codziennie nad tym zastanawiałem. Od 40 lat zajmuję się mediami, w tym ponad 20 jako parlamentarzysta. Uważam, że art. 35 ustawy o radiofonii i telewizji, który określa strukturę kapitałową w mediach powinien być doprecyzowany, ale sposób jaki wybrano został odebrany jako konfrontacyjny i w pewnym sensie jako wygodny dla przeciwników regulowania tych zapisów – uznaje Jackowski.
Czy ktokolwiek w ogóle panuje nad tym, co się dzieje w PiS?!