Odloty Glapińskiego. Szef NBP twierdzi, że trwa cud gospodarczy. Jednak Polacy go nie widzą

Trzeba poważnie zająć się zdrowiem psychicznym Adama Glapińskiego, szefa NBP. Jeśli człowiek, który zarządza narodowym bankiem mówi o cudzie gospodarczym i sukcesach, to znaczy że coś jest nie tak.

Polska jest w sytuacji tragicznej. Rośnie inflacja, ludzie masowo tracą pracę, ceny w sklepach idą w górę jak szalone, rosną też ceny usług. Jeśli ktoś nazywa to “sukcesem, które nie mieliśmy od czasów rozbiorów” i mówi o cudach, to znaczy że nie tylko kłamie, ale też może być niespełna rozumu. Trudno bowiem inaczej oceniać takie dziwne słowa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Glapiński odleciał – i to zbyt daleko od rzeczywistości. Nie można nie widzieć problemów gospodarczych naszego kraju. Nie można udawać, że wszystko jest w porządku. Polska gospodarka jest w kryzysie na skutek rządów Kaczyńskiego i takich ludzi jak Glapiński.