Tajna analiza, wykonana przez ekspertów jednego z koncernów paliwowych, mówi o możliwych podwyżkach cen benzyny do 8 złotych. Informacja ta miała trafić m.in. na biurko Mateusza Morawieckiego, który walczy z Danielem Obajtkiem.

Ceny paliw to jeden z punktów zapalnych w PiS. Morawiecki wykorzystuje go do walki z Obajtkiem, który znajduje się także pod presją nieudanej fuzji Orlenu z Lotosem. W wyniku braku połączenia PiS traci wizerunkowo, bo obietnice zbudowania megakoncernu bardzo podobały się Kaczyńskiemu.

Reklamy

Jednak projekt ten jest ciągle blokowany w obawie przed gigantycznymi stratami dla Lotosu (miałby się pozbyć części majątku). Obajtek ma więc podwójny problem i krążą słuchy o jego odwołaniu. Wycieki z kręgów rządowych mówią o walce właśnie wokół cen paliw. Ma to być koronny dowód na nieudolność byłego wójta z Pcimia, którym politycy PiS przekonują Kaczyńskiego. Zmiany w Orlenie i Lotosie  mają być przeprowadzone jeszcze w tym roku, twierdzi nasze źródło.

Na ile ten scenariusz może się spełnić – nie wiadomo.

 

Poprzedni artykułRachunki za gaz wzrosły trzykrotnie! Zobacz szokujące dokumenty
Następny artykułPrezenter TVP zmyślił swój doktorat z fizyki. Janecki jest tylko historykiem sztuki