Ujawnione wczoraj informacje na temat wypadku Beaty Szydło pokazują jak działa system kłamstwa i pogardy wobec zwykłego człowieka. Jarosław Kaczyński zbudował Polskę swoich chorych marzeń na kłamstwie i manipulacji.
Okazało się bowiem, że była już premier kłamała, podobnie jak jej oficerowie ochrony, że kolumna jechała wieczorem z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kłamstwo to spowodowało, że niewinny młody człowiek, którego samochód rozbiło pędzące rządowe Audi, jest pięć lat ciągany po sądach i prokuraturach. Szydło i jej ludzie szli w zaparte i zniszczyli właścicielowi nie tylko samochód, ale i życie.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Właściciel Seicento miał przegrać w starciu z państwem PiS. Miał zostać uznany winnym tego, że stanął na drodze premier Beaty Szydło. Tymczasem okazuje się, że prawda zwyciężyła a konstrukcja budowana przez Kaczyńskiego z kłamstwa runęła.
Dzisiaj już wiemy, że Beata Szydło świadomie i cynicznie kłamała. Mamy relację skruszonego oficera Biura Ochrony Rządu, mamy też relację byłego reportera TVP, którego wtedy, na gorąco, realizował relację z wypadku. Całe państwo PiS kłamało, by chronić Szydło. A kłamstwo i tak wyszło na jaw.
I to jest największa słabość tych obrzydliwych, niemoralnych, zakłamanych ludzi. Normalnego człowieka kłamstwa brzydzą. I zawsze zwycięża prawda. A kłamstwo o Szydło to dopiero początek. Bo cała Polska Kaczyńskiego jest zbudowana na kłamstwie. I będziemy świadkami kolejnych upadków pisowskich polityków. Już wkrótce.