Państwo bezprawia.
Nie tylko Roman Giertych i prok. Ewa Wrzosek byli przez władzę PiS nielegalnie inwigilowani. Senator Krzysztof Brejza już od 88 dni czeka na działania prokuratury, po tym jak złożył dowody włamania na jego telefon i użycia kradzionej treści (w sposób zmanipulowany) przez TVP.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mija aż 88 dni od złożenia zawiadomienia ws. eSBeckiego włamania do mojego telefonu i sfałszowania przez PiSowskie służby/TVP mojej starej korespondencji i puszczenia jej w tv rządowej w czasie kampanii w 2019.
Prokuratura NIE PODEJMUJE żadnej decyzji.#InwigilacjaBrejzy #jakSB— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) December 20, 2021
Przykład spreparowanego „maila” z wykradzionej z telefonu korespondencji smsowej i dopisanego fragmentu. Dopisany fragment był lidem na paskach TVP. https://t.co/25tD0S7077
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) December 20, 2021
Odpowiedzialny za puszczenie kłamliwego przecieku z nielegalnej inwigilacji Samuel Pereira, szef portalu TVP Info unika odbierania pozwów od senatora Brejzy.
źródło: Twitter