Inflacja zabije wzrost gospodarczy? Ekonomiści nie mają złudzeń

Eksperci zajmujący się ekonomią są przekonani, że szalejąca w Polsce inflacja może zagrozić rozwojowi gospodarczemu naszego kraju. Słaba złotówka to śmiertelne zagrożenie dla PKB.

– Inflacja może wynieść nawet 9,5 proc. – zauważa Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. – A to oznacza osłabienie popytu konsumpcyjnego, co przekłada się na spowolnienie tempa rozwoju gospodarczego – przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Inflacja staje się coraz większym zagrożeniem dla tego wzrostu. Osłabia siłę nabywczą dochodów Polaków, a także aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw, co źle wróży kondycji gospodarki – przekonuje z kolei Jakub Borowski, główny ekonomista Crédit Agricole Bank Polska.

Przypomnijmy tylko, że w listopadzie wg danych GUS inflacja wynosiła 7,8 proc. W grudniu już 8,6 proc. Ekonomiści przewidują, że na początku 2022 r. będzie już dwucyfrowa, z łatwością przebijając pułap 10 proc. Takiej inflacji nie było w Polsce od czasów upadku komunizmu.