Ambicje Daniela Obajtka najwyraźniej nie znają granic. I szef Orlenu całkiem serio przymierza się do fotela premiera. Na wszelki wypadek jednak, stanowczo się tego wypierając.

– Nie mam pojęcia, skąd biorą się takie plotki. Ja się nigdzie z Orlenu nie wybieram. Współpracuję z panem premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jackiem Sasinem – powiedział Obajtek w rozmowie z „Business Insider Polska”.

Reklamy

Po czym opowiadał, że zarówno rząd jak i Orlen „dotrzymuje słowa”.

– Gdy obniżona została akcyza, od razu spadły ceny paliw na naszych stacjach. Gdy spadnie VAT, również przełożymy to na ceny i wtedy ceny paliw powinny zejść nawet do 5 zł. Może będzie to nieco więcej, ale niewiele – przekonywał.

Poprzedni artykułBajki Kościńskiego. Obiecuje wszystkim wszystko
Następny artykułMocne! PiS rządzi na górze trupów?!