Jarosław Kaczyński najwyraźniej nie ma dobrej passy. Gdziekolwiek się nie pojawi, tam spotyka się z wyrazami oburzenia Polaków, zmęczonych rządami PiS.

We wtorek Kaczyńskiego wygwizdano na Wawelu, gdzie był w towarzystwie Ryszarda Terleckiego, Jacka Sasina i Kamila Bortniczuka. Na partyjnych notabli czekały transparenty „WyPiSdalać” i „Kazałeś lądować bratu”. Gwizdano i słychać było okrzyki: „Będziesz siedział!”.

Reklamy

Podobna sytuacja miała miejsce 16 stycznia w Starachowicach. Także i tam Kaczyński musiał się zmierzyć z rozgoryczonymi Polakami.

Takim spontanicznym wyrazom oburzenia trudno się dziwić. Rządy PiS doprowadziły nasz kraj do kryzysu gospodarczego, jakiego nie widzieliśmy od końca lat 80. A na dodatek Zjednoczona Prawica skutecznie skłóciła Polskę z największymi sojusznikami. Naprawdę, ta władza nie ma na swoim koncie żadnych sukcesów. Za to katastrof w nadmiarze.

Poprzedni artykułU Ziobry bez zmian. Minister sprawiedliwości fantazjuje o kolejnych reformach
Następny artykułTerlecki spróbował wykpić aferę Pegasusa. Coś mu jednak nie wyszło