W 2007 roku Podsekretariat Przemysłu Obronnego Turcji rozpoczął projekt Rozwoju Taktycznego Bezzałogowego Statku Powietrznego. Celem projektu była budowa drona wojskowego z uzbrojeniem. Piętnaście lat później drony tureckie uważane są za bardzo dobre i wartościowe systemy bojowe, masakrują rosyjski sprzęt, atakujący Ukrainę. W Polsce nie mamy nic. Co poszło nie tak?
Polska miała niestety swojego Macierewicza, który zablokował duże zakupy i programy modernizacyjne. Badania i rozwój w obszarze wojskowości wyglądają na sabotowania przez dostawców zagranicznych. Utykają na etapie prototypu, ktoś przestaje się tym interesować. Polska pod względem uzbrojenia jest w głębokiej czarnej d – mówią wojskowi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dlaczego? Bo do władzy dorwała się nieodpowiedzialna partia, która sprawia wrażenie prowadzenie polityki prorosyjskiej. Słaba armia w Polsce jest Putinowi na rękę.
Polska powinna jak najszybciej zakupić systemy przeciwrakietowe, w tym zwalczające rakiety. Wojna w Ukrainie pokazała najlepiej, jakie są wymagania współczesnego pola walki. Powinniśmy mieć system co najmniej klasy Iron Dome z Izraela, chroniący polskie miasta i jednostki wojskowe. Nie mamy prawie nic a zagrożenie jest największe od zakończenia II wojny światowej.