Wojna wojną, a PiS nadal swoje. Właśnie powołano nowego prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Fot. YT
Fot. YT

Jeden z najpoważniejszych frontów konfliktu Polski rządzonej przez PiS z Unią Europejską dotyczy sądownictwa. Bruksela kwestionowała istnienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Nie bez racji uznając ją za narzędzie nacisku na niezależność sędziów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Wojna wojną, a pan prezydent po cichutku powołał nowego prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – zauważa Leszek Miller.

– Według TSUE Izba ta nie jest sądem, a za jej istnienie Polska zapłaci milion euro dziennie – dodaje były premier.

Najwyraźniej politycy PiS są przekonani, że bez końca będziemy płacić za ich fanaberie.