Jeszcze do niedawna rządzone twardą ręką przez Victora Orbana Węgry, były najbliższym sojusznikiem PiS w Europie. Partia Kaczyńskiego chwaliła się co prawda, że może liczyć jeszcze na wsparcie innych polityków. Ale Orban był wśród nich jedynym szefem rządu.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jednak ta piękna opowieść skończyła się w chwili, kiedy Orban stał się największym i jedynym sojusznikiem Putina w Europie.
– Orbana od 10 lat bardzo blisko współpracuje z Rosją, a to Rosja napadła na Ukrainę. Ten dysonans stara się jednak teraz ukryć przed wyborcami – przypomina w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Veronika Jóźfiak z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
– Rząd Viktora Orbana robi wszystko, aby odwrócić uwagę od faktu, że Rosja jest agresorem, a Putin jest zbrodniarzem wojennym – dodaje.
Jak to się mówi, pokaż mi swoich przyjaciół, to powiem ci kim jesteś. Polityczne wybory Orbana wiele nam więc mówią o PiS.