Andrzej Duda jest wściekły na Jarosława Kaczyńskiego. Wyjazd prezesa PiS i premiera do Kijowa odbył się całkowicie bez wiedzy prezydenta. Duda miał się dowiedzieć o wszystkim z mediów, które pytały Pałac Prezydencki jak odnosi się do wizyty w Ukrainie.
Andrzej Duda ma być wściekły na Kaczyńskiego i w związku z tym odgrażał się w gronie najbliższych współpracowników, że rozwiąże Sejm i Senat. Doprowadzenie do wcześniejszych wyborów byłoby bardzo nie na rękę Kaczyńskiemu, który dzisiaj nie ma wystarczającego poparcia by cokolwiek zrealizować w polityce. Jedynym narzędziem w rękach prezesa PiS jest kucharka Przyłębska.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sytuacja Kaczyńskiego jest więc niewesoła. Prezes zdaje sobie sprawę, że Duda, chociaż pasywny i mało impulsywny, może zrealizować swoje groźby w każdej chwili, w końcu wystarczy do tego tylko długopis…
W PiS trwają narady jak zapobiec klęsce.