LexTVN niebawem wróci, aby prezes mógł sprawdzić, kogo bardziej się słucha mąż pani Agaty – jego czy raczej nowego pana. To może być przygrywka do wcześniejszych wyborów. Czas bowiem uciec do przodu, skoro wojna nie okazała się politycznym złotem, a Polski Ład cudem gospodarczym – napisał Robert Paśnicki.
Jarosław Kaczyński chce umocnić swoją władzę i wraz z Wiktorem Orbanem doprowadzić do wyjścia Polski i Węgier z Unii Europejskiej. Żeby zrealizować ten plan szykowane będzie uderzenie w opozycję, z użyciem zarzutów obyczajowych lub kryminalnych. Celem jest ostateczne przejęcie frontu medialnego i zmuszenie dziennikarzy do współpracy z reżimem PiS, jeśli nie prośbą i kapitałem to groźbą i szantażem moralnym. To umożliwi wygranie wyborów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nie wykluczamy też podjęcia działań na niwie legislacyjnej, wzorem Węgier. Kluczem do sukcesu może być ustawa o możliwości głosowania Ukraińców.
Wybory tuż tuż. Bądźcie gotowi – głosi napis na stronie Kancelarii Premiera. Dawno nie aktualizowanej, ale widocznie nie ma potrzeby. PiS chce scementować władzę.
LexTVN niebawem wróci, aby prezes mógł sprawdzić, kogo bardziej się słucha mąż pani Agaty – jego czy raczej nowego pana. To może być przygrywka do wcześniejszych wyborów. Czas bowiem uciec do przodu, skoro wojna nie okazała się politycznym złotem, a Polski Ład cudem gospodarczym.
— Robert Paśnicki (@RPasnicki) April 4, 2022