Noc długich noży w Solidarnej Polsce. Ziobro nagle wyrzucił swoich politycznych przeciwników

Święta, nie Święta, Zbigniew Ziobro czuwa. A raczej robi czystki w swojej Solidarnej Polsce.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


SP od samego początku była nie tylko partią polityczną ile grupą partyjnych czynowników, zawodowo związanych ze Zbigniewem Ziobrą. Jednak i w tak nielicznych i interesownych szeregach zaczęto kwestionować jego nieudolne przywództwo.

Być może dlatego Ziobro zdecydował się tuż przed Wielkanocą przeprowadzić partyjne czystki. I wyrzucił z szeregów partu dwóch polityków z województwa świętokrzyskiego. Pierwszy z nich, Jacek Włosowicz jest senatorem, a wcześniej był europosłem. Natomiast drugi, Grzegorz Banaś, był w swojej karierze i wojewodą świętokrzyskim i senatorem. Obecnie jest zaś radnym Sejmiku Województwa Śląskiego.

– Wiadomość o wykluczeniu nas dotarła do mnie drogą nieformalną, formalnie o niczym nie wiem – powiedział Banaś lokalnym mediom.

Można to skomentować krótko: jaka partia, takie i obyczaje.