Mijają ponad 2 miesiące od wszczęcia przez UOKiK kontroli wysokości marż cen paliw w Orlenie i Lotosie. Taka kontrola powinna zająć maks. tydzień, dwa. Niestety tak wygląda państwo „jedynej partii”, gdzie na czele instytucji kontrolnych stoją ludzie obozu władzy – ujawnił senator Krzysztof Brejza.
Organy państwowe są bardzo sprawne, gdy trzeba ukarać firmy prywatne. Zupełnie inaczej jest w przypadku tych wielkich państwowych molochów. Wtedy się boją, zwlekają. Przykład kontroli w Orlenie i Lotosie jest bulwersujący, bo problem dotyka wszystkich Polaków.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie pomagając Polakom staje się urzędem ochrony dla kolesi prezesa PiS. Ta sprawa pokazuje jak ważne jest uniezależnienie urzedów od władz politycznych i jak bardzo oplotła Polskę sieć pisowskich powiązań.
Mijają ponad 2 miesiące (❗️) od wszczęcia przez UOKiK kontroli wysokości marż cen paliw w Orlenie i Lotosie.
Taka kontrola powinna zająć maks. tydzień, dwa.
Niestety tak wygląda państwo „jedynej partii”, gdzie na czele instytucji kontrolnych stoją ludzie obozu władzy.. pic.twitter.com/CIhGnMO8dx— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) May 30, 2022