Zarówno PiS jak i szef tej partii pragną uchodzić za pryncypialnych przeciwników aborcji. Próbują także prawem i lewem wprowadzić zakaz tego zabiegu w Polsce. Co zresztą spotkało się z masowymi protestami obywatelskimi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sęk w tym, że sam Jarosław Kaczyński chyba jednak… dopuszcza możliwość przerywania ciąży. Jego znaczące słowa na ten temat przytoczyła Monika Olejnik.
– Jak mówi wicepremier Kaczyński, jeżeli ktoś chce dokonać aborcji, to może sobie wyjechać za granicę – przypomniała opinię Kaczyńskiego. To znamienne stwierdzenie padło podczas rozmowy z tygodnikiem „Wprost”.
– Ustawa została tak zaostrzona, to osoba ciężarna musi wyjechać za granice. Lekarze boją się wykonać zabiegu. Prezes mówi, że może za granicę wyjechać, żeby rozwiązać problem – dodała Olejnik.
Więc w końcu jak? Który Kaczyński jest „prawdziwy”? Ten który dopuszcza aborcję, czy też ten który chce jej całkowitego zakazu?