Jarosław Kaczyński miał spotkać się w Płocku z działaczami PiS. Jednak spotkanie zaczęło się od poważnego zgrzytu. Wysiadając z samochodu usłyszał głośne okrzyki “Będziesz siedział”. Mimo obecności ochrony i swoich przybocznych uciekał bardzo szybko, robiąc dobrą minę do złej gry.
Występy wyraźnie zmęczonego i wystraszonego Kaczyńskiego dla działaczy PiS, starannie wyselekcjonowanych i pouczonych, że na wszystkie wypowiedzi wodza mają klaskać jak małpy, nie są dobrym prognostykiem dla tej partii. Wyraźnie widać zmęczenie i strach. Dowcipy nie śmieszą, porównania są nietrafione a Kaczyński bardzo często się myli. Klaka na sali akceptuje największe głupoty, które mówi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Karzeł polityczny z Żoliborza jest w bardzo kiepskiej formie. Demencja i starość nie pozwalają mu na zbyt wiele i to wyraźnie widać. Toczy go wewnętrzny strach przed upadkiem, oderwaniem od koryta.
„Będziesz siedział” skandują mieszkańcy Płocka, którzy nie zostali wpuszczeni na spotkanie z prezesem Kaczyńskim @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/zquEMQ8qvB
— Rafał Miżejewski (@rafalmizejewski) July 15, 2022