Odlot Bielana. Przestał dostrzegać rzeczywistość

Europoseł PiS, Adam Bielan ciągle nie przyjmuje do wiadomości, że rząd PiS nie otrzyma europejskich funduszy w ramach KPO. Przekonuje, że ciągle są na to szanse.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Uważam, że jest wciąż duże prawdopodobieństwo, że wpłyną do nas środki z KPO, w ramach Komisji Europejskiej cały czas odbywają się intensywne negocjacje – stwierdził dziś w TVP.

– Ja bym nie przesądzał, że tych środków nie otrzymamy. […]  uważam, że jest wciąż duże prawdopodobieństwo, że te środki do nas wpłyną. Trudno powiedzieć oczywiście kiedy, bo to jest dość skomplikowany proces rozliczeń, mam nadzieję, że to się wydarzy jeszcze w tym roku. To się oczywiście może przeciągnąć na rok przyszły. W tym momencie będziemy w takiej szarej strefie, bo nie będziemy wiedzieć, czy będziemy w stanie te wszystkie środki zakontraktować, a jest wymóg zakontraktowania połowy wszystkich środków do połowy przyszłego roku – dodał.

W sumie ma rację. Wystarczy zacząć przestrzegać obowiązującego w Polsce prawa, a pieniądze z KPO się pojawią. Pytanie tylko czy taki – w istocie prosty – warunek jest w stanie spełnić rząd PiS?