Lidera Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbulwersowały słowa Andrzeja Dudy podczas obchodów Święta Wojska Polskiego. Prezydent uznał osoby pomagające uchodźcom na granicy z Białorusią za „durniów” i „zdrajców”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Dzięki postawie polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, dzięki waszej postawie, pokazaliśmy tę determinację całemu światu, broniąc polskiej granicy, broniąc granicy Unii Europejskiej, broniąc granicy strefy Schengen, mimo różnego rodzaju ataków, różnych durniów i zdrajców, różnych ludzi nieodpowiedzialnych – polski żołnierz stanął na wysokości zadania, wytrzymał – opowiadał Andrzej Duda.
Na reakcję nie musiał długo czekać.
– Pana słowa, że takie zachowanie to głupota i zdrada, to kolejne brednie, jakie padają z Pańskich ust. (…) Nic nigdy nie zatrzyma mnie i moich, naszych, przyjaciół przed uczciwymi i humanitarnymi działaniami ponad wszelkimi religiami i kolorami – odpowiedział Owsiak.