Farmy rządowych trolli grasują na YouTube

Na Youtubie działają aktywnie farmy pisowskich trolli. Wszelkie formy krytyki czy nie zgadzanie się z linią partii kończą się chamskimi często odzywkami i sugestią opłacania. PiS inwestuje duże pieniądze w YouTube.

Wszelkie większe kanały nagrywające o inwestycjach – CPK, elektrownia atomowa – momentalnie zlatują się trolle PiSowskie. Kanały opozycji również są zalane trollami rządu którzy krytykują dajmy na to Tuska który wrzucił shorta. Z kolei kanały rządowe to głównie laurki pisane przez trollów i teksty w stylu “Brawo PiS!”, “Precz z ryżym!”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co to oznacza? PiS prowadzi siatkę opłacanych trolli, byleby w internecie nie powstał zbyt masowy ruch przeciwko rządowi. Stąd taka duża aktywność. Niedawno w badaniach wyszła rosnące znaczenie TIK TOKA, dlatego uruchomiono młodych opłacanych pisowców, by temu przeciwdziałać.

To ważna lekcja dla opozycji.

Problemem PiSu jest brak ideologicznego podparcia tych wszystkich trolli – za pieniądze nie da się wszystkiego kupić a wpisy trolli brzmią tragikomicznie, sztucznie.