Coraz głośniej mówi się o tym, że PiS straci kolejny sejmik, tym razem Małopolskę. Tajne spotkanie, które miało miejsce niedawno, odbywało się z daleka od popularnych kawiarni i było bez telefonów. Spiskowcy z PiS widzieli się z kilkoma osobami z opozycji i działaczami, którzy odeszli na Śląsku. Rozmowa dotyczyła obalenia układu w sejmiku małopolskim.
I jest to realne. Aż pięć osób rozmyśla o porzuceniu PiS z dokładnie tych samych powodów co na Śląsku. Opozycja demokratyczna wie, że przejęcie Sejmiku rozjuszy Kaczyńskiego, ale ten nie będzie mógł nic zrobić. Nic nie zrobi znienawidzony w Krakowie Morawiecki. Tutejsi działacze mają go… gdzieś. Nie zrobi nic też Szydło.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Pisowski układ się po prostu sypie. Ludzie dostrzegli drożyznę, problemy, zdradę Kaczyńskiego, zablokowanie pieniędzy z Unii. Na poziomie lokalnym tego nie chcą. Stąd właśnie rozmowy o przejęciu władzy. A nie jest to jedyny Sejmik. Zresztą dużo ich pisowi nie zostało.
Kaczyński wyje z rozpaczy?