Jarosław Rzepa z PSL zaorał Miłosza Kłeczka. Propagandzistę aż zapowietrzyło

Pan jest redaktorem telewizji publicznej czy działaczem PiS – pytał Jarosław Rzepa, poseł PSL, funkcjonariusza telewizji propagandowej. Kłeczka jakby piorun strzelił, zapowietrzył się i wyraźnie widać było, że słowa posła ludowców trafiły.

Miłosz Klęczek to jedna z twarz propagandy PiS. Nic dziwnego, że poseł ludowców nie miał żadnych skrupułów, by przypomnieć o tym widzom. O co poszło? Kłeczek miał problem z przyznaniem, że za czasów PiS do Polski sprowadza się gigantyczne ilości węgla i gazu z Rosji. Pieniądze te posłużyły Putinowi dla sfinansowania wojny na Ukrainie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jarosław Rzepa jest znany z celnych i mocnych wypowiedzi i nie dał propagandziście TVP żadnych szans. Zaorane!