Nie ma zgody na sposób prowadzenia polityki przez oszalałego z nienawiści Kaczyńskiego

Podsłuchiwanie opozycji, niszczenie przeciwników hakami, nienawiść i konflikt. Takie metody przyjął za swoje Jarosław Kaczyński. Ale polityka nie musi tak wyglądać a wręcz jest to dla kraju zabójcze.

Jarosław Kaczyński nie potrafi rządzić. Od siedmiu lat mamy nieustające konflikty, kłamstwa oraz posługiwanie się hakami. W ten sposób prezes stara się utrzymać porządek w swojej partii a także trzymać w ryzach środowiska wokół PiS. To polityka zniszczenia i konfliktu, która być może dla niego jest jedyną, którą zna i rozumie, natomiast dla Polski jest zabójcza. Dlaczego?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W PiS nie ma kryteriów merytorycznych, są tylko emocjonalne. Kaczyński działa jak człowiek niespełna rozumu, który odrzuca zasady naukowe i wiedzę. Chce ominąć i zniszczyć system oceny za efekty działania, używając tylko i wyłącznie argumentów natury pozamerytorycznej. Jak to działa? Schemat widać na przykładzie Szymczyka, komendanta policji. Człowiek, który mało co nie zabił siebie, pracowników komendy głównej policji i dzieci z pobliskiego przedszkola, popełnił szereg przestępstw, który powinien siedzieć, jest przez władzę chroniony.

System Kaczyńskiego nie tylko jest chory, ale przede wszystkim jest zły dla kraju. Prezes PiS przekonuje swoim postępowaniem, że nie liczy się prawda, uczciwość i odwaga a donosicielstwo, nienawiść oraz kłamstwa. To także grzech śmiertelny, w którym i on i cała jego partia żyją. To system przestępczy, skorumpowany.

A Kaczyński oszalały z nienawiści do Polaków to największe zło.