Maryla Rodowicz, gwiazda polskiej estrady, udzieliła wywiadu w którym bardzo ostro skrytykowała PiS i powiedziała, że jej marzeniem jest przegrana Kaczyńskiego.
“TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu […] To jest przykra sytuacja, że rządzący doprowadzili do podziałów. Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi?! Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory.” – powiedziała artystka.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Trudno jej się dziwić, w końcu PiS to prawie tysiąc afer w ciągu ostatnich ośmiu lat…
Słowa Maryli Rodowicz odbiły się bardzo szerokim echem w całym kraju. Znana wielu pokoleniom piosenkarka powiedziała to, co wielu Polaków myśli. Polityka nienawiści Kaczyńskiego doprowadziła do potężnych podziałów a co gorsza do gospodarczej katastrofy w naszym kraju. W efekcie ceny idą w górę jak szalone a ludzie stają się po prostu biedni.
PiS nie tylko odsunąć od władzy ale też rozliczyć za te wszystkie kłamstwa, oszustwa, afery i przestępstwa polityczne.
Maryla Rodowicz ma oczywiście rację. Słowa artystki “Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory” powinny być przewodnikiem i wskazaniem w wyborach na jesieni. Bo albo odsuniemy PiS od władzy albo oni nas nie tylko skłóca ale i wyprowadzą z Unii Europejskiej. Do kogo? Do Putina…