Ależ sondaż! Na Nowogrodzkiej zrzedły miny

Na zlecenie Fundacji Forum Długiego Stołu pracownia Kantar Public przeprowadziła badania partyjnych sympatii Polaków. Wyniki, opublikowane przez portal Wyborcza.pl, wywołały spore poruszenie w siedzibie PiS na ulicy Nowogrodzkiej. I nic dziwnego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Badani (aż 4 tys. osób) mieli do wyboru cztery scenariusze. I w każdym mieli wskazać zwycięzcę wyborów.

Pierwszy z nich zakładał, że każda z partii opozycyjnych wystawi własną listę wyborczą. W takim wypadku wybory wygrywa PiS, uzyskując 35,8 proc. głosów. Na największą partię opozycyjną, czyli Platformę Obywatelską poparłoby wtedy 30,2 proc. wyborców. Kolejnych 13,4 proc. oddałoby głos na Konfederację; 11,8 proc. na Lewicę i 8,9 proc. wsparłoby Polskę 2050.

W drugim scenariuszu ankietowani mieli wybór między PiS, Konfederacją i dwoma blokami opozycji: Platformy i Lewicy oraz PSL i Polski 2050. W takim wypadku na partię Kaczyńskiego padłoby 40,8 proc. głosów, Polska 2050 i PSL – 13,1 proc., Konfederacja mogłaby zaś liczyć na poparcie w wysokości 13 proc.

Trzeci wariant zakładał wspólny blok PO, PSL i PL 2050, samodzielną listę Lewicy, Konfederacji i PiS. W takiej sytuacji PiS otrzymałby 37,5 proc. głosów. Niewiele mniej, bo 36,7 proc. wyborców poparłoby sojusz największych partii opozycyjnych uzyskałby, na Konfederację oddałby głos 15,3 proc. badanych, kolejnych 10,5 proc. poparłoby Lewicę.

Najciekawiej wygląda wariant, w którym opozycja (PO, PL 2050, Lewica, PSL) wystartowałaby wspólnie. W takim wypadku otrzymałaby ona poparcie aż 50,9 proc. badanych. Kolejnych 13,1 proc. respondentów wsparłoby Konfederację. Partia Kaczyńskiego uzyskałaby zaledwie 36,1 proc. głosów.

Z sondażu widać wyraźnie, że Kaczyński nie ma już szans na objęcie władzy. W każdym z możliwych scenariuszy PiS będzie w mniejszości w przyszłym Sejmie.