Lustracja dziennikarzy konieczna. Kolaboranci muszą zostać ujawnieni i odejść z zawodu

Dziennikarz musi być bezstronny i rzetelny. Takie przekonanie leży u podstaw silnej demokracji. Dzisiaj w Polsce mamy do czynienia z wieloma ludźmi, którzy bezczelnie kolaborują z władzą, doradzają jej, czerpią z tego tytułu profity i udają niezależnych komentatorów – a w rzeczywistości wspierają polityków z rządu. Dlatego coraz częściej mówi się o lustracji dziennikarzy.

Pomysł lustracji pojawił się w przestrzeni publicznej po tym, jak ujawniono że Michał Kolanko doradzał Mateuszowi Morawieckiemu. Lustracja miałaby by objąć dwa zagadnienia: sam fakt współpracy oraz sprawy majątkowe. Jest bowiem jasne, że władza za usługi kolaborantów płaciła publicznymi pieniędzmi lub w innej formie wynagradzała sprzedajność i zdradę społeczeństwa. Te majątki trzeba ujawnić, zlustrować a w razie potrzeby nawet odebrać jako nienależne wynagrodzenie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawa lustracji dziennikarzy budzi ogromne emocje wśród sprzedawczyków, zdrajców i kolaborantów PiS. Nic dziwnego, mowa o kwotach szokujących i niewyobrażalnych dla przeciętnego śmiertelnika…