PiS w opałach, ostre oświadczenie Rady Przedsiębiorczości: Czy podobnie jak w Moskwie dziennikarstwo ma stać się działalnością dysydencką?

Oświadczenie Rady Przedsiębiorczości w sprawie kolejnych ataków na niezależne media

Rada Przedsiębiorczości z oburzeniem odbiera wstrząsające informacje o naciskach wywieranych na wolne media przez przedstawicieli i wysłanników władz rządowych. Redaktorzy naczelni Onet i Wirtualnej Polski ujawnili, że w ostatnim czasie ich spółki medialne otrzymały propozycje zatrudnienia osób związanych z władzą. Osoby te miałyby kontrolować przekaz i dbać o jego zgodność z polityczną linią rządu i partii rządzącej. Ceną odmowy są administracyjne działania represyjne: nieuzasadnione kontrole, próby wymuszonego przejęcia przez spółki skarbu państwa, czy też absurdalne postępowania UOKiK.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jako obywatele i przedsiębiorcy, przypominamy, że rolą wolnych mediów, zarówno publicznych, jak i prywatnych, nie jest prezentowanie perspektywy rządowej, tylko patrzenie władzy na ręce. Każdej władzy i każdemu politykowi niezależnie od opcji politycznej. Zamawiane, sterowane i kontrolowane media przestają być czwartą władzą. Stają się jej tubą propagandową. Porażającą próbką jakości takiego dziennikarstwa jest obecnie skrajnie upartyjniona „publiczna” Telewizja Polska.

Czy zgodnie z wolą rządzących polityków tak mają wyglądać wszystkie media w Polsce?
Czy podobnie jak w Moskwie niezależne dziennikarstwo ma stać się działalnością niszową lub dysydencką? Mówimy temu twarde nie!

Przypominamy, że w Polsce wciąż obowiązuje prawo i wciąż jesteśmy członkiem Unii Europejskiej. Atak na wolne media łamie standardy, które dla całego wolnego świata pozostają nienaruszalnym fundamentem. To bardzo niepokojący sygnał dla wszystkich — krajowych i zagranicznych partnerów, inwestorów i przedsiębiorców — że w Polsce firmy nie zawsze są chronione przez prawo. To zapowiedź, że w razie konfliktu z aparatem państwa nie tylko stoją one na straconej pozycji, ale też muszą się liczyć z nieczystymi zagraniami. Po raz kolejny, podobnie jak w przypadku skandalicznych postępowań KRRiT przeciwko TVN, TVN24, Tok.fm czy Radiu Zet, atak na portale internetowe opiera się na wykorzystaniu instytucji państwowych oraz kontrolowanych przez nie spółek.

Te działania nie licują z międzynarodową pozycją Polski jako lidera demokratycznych zmian, z której jeszcze nie tak dawno byliśmy dumni. Cofają nas do niechlubnych czasów cenzury i partyjnej propagandy.

Wzywamy do natychmiastowego zaprzestania wszelkich praktyk, które ograniczają niezależność mediów i manipulują informacjami przekazywanymi społeczeństwu.

Wyrażamy solidarność z redakcjami Onetu i Wirtualnej Polski oraz wszystkimi redakcjami, dziennikarzami i spółkami medialnymi, które stawiają na pierwszym miejscu misję dostarczania obywatelom rzetelnej informacji o otaczającej nas rzeczywistości.

Marek Kłoczko Krajowa Izba Gospodarcza

Maciej Witucki Konfederacja Lewiatan
Łukasz Bernatowicz Związek Pracodawców Business Centre Club

Marek Kowalski Federacja Przedsiębiorców Polskich

Wojciech Kostrzewa Polska Rada Biznesu

Tadeusz Białek Związek Banków Polskich

Janusz Dziurzyński Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych — ABSL

Rafał Dutkiewicz Dutkiewicz Pracodawcy RP

Jan Gogolewski Związek Rzemiosła Polskiego