Kaczyński jak dziecko we mgle. Nie ma żadnego pomysłu na kampanię

Jaka piękna katastrofa. PiS, po kilku nieudanych próbach, chciał pojechać do wyborów na sprawach związanych z imigrantami. Uruchomiono całą propagandową machinę, wszystkie pisowskie siły napięły się i wytężyły… i wielkie nic. Donald Tusk jednym ruchem zatrzymał PiS. Krótki materiał Tuska obejrzało kilka milionów Polaków. Dla kontrastu, naiwny i kłamliwy spot Morawieckiego zaledwie dwieście tysięcy ludzi. Różnica potężna.

Kaczyński jest dzisiaj jak dziecko we mgle. Nie radzi sobie z niczym. Teflon PiSu okazał się sprzedajnymi dziennikarzami, pomysły sztabu wyborczego na Nowogrodzkiej to żenada, wszystko wali im się na głowę. Co gorsza, Morawiecki zamiast myśleć, kontynuował realizację planu i ogłosił… referendum, które okaże się kolejną porażką PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Mamy trzeci miesiąc porażek PiS i spadających sondaży. Kaczyński jest przerażony, bo wszystkie “genialne” pomysły spaliły na panewce. Czy myśli już o ucieczce z Polski na Węgry?