„Zabij ją, zaj***!”. Szokujący film z katowania kobiety pogrąża posłankę PiS. Syn Iwony Arent nagrany podczas napaści

Bestie PiS.

Gdy w mediach pojawiła się informacja, że syn posłanki PiS Iwony Arent pobił byłą dziewczynę, parlamentarzystka Jarosława Kaczyńskiego twierdziła, że tylko ją szarpnął za włosy i opluł.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Ta dziewczyna ukradła mu telefon i pieniądze. Spotkał się z nią, żeby wszystko oddała. Była tam jeszcze jej koleżanka, również domagająca się zwrotu rzeczy. Syn przyznał się, że ze złości szarpnął ją za włosy i opluł i to wszystko. Nie pobił – zapewniała dodając, że liczy, iż kwestię winy syna oceni sąd bez politycznych emocji.

Jednak teraz ujawniono nagranie z bestialskiego ataku. Nagranie jest niezwykle brutalne.

Widać na nim bicie i kopanie, przeplatane groźbami i drwinami z ofiary ataku.

„Zabij ją, zaj…!”, „Nie możemy jej wypuścić”, „Ty k…, szmato!” – brzmią obelgi rzucane męskim głosem.

Michał A. i jego znajoma Magdalena T. usłyszeli zarzuty.

– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że miało dojść do pobicia Pauliny C., poprzez uderzanie jej pięściami po twarzy i w głowę czym narażono ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia – ujawnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Daniel Brodowski.

– Zarzuty został przedstawiono już Michałowi A. i Magdalenie T. – wyjaśnia prokurator. Są pod dozorem policji, mają zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej. Śledztwo trwa.

Młoda, drobna Paulina C. była katowana przez mocno zbudowaną koleżankę Michała A., który nagrywał te sceny i zagrzewał do bicia. Razy zadawane pięściami i nogą padały na głowę i ciało ofiary. Paulina kuliła się z bólu.

„Wal ją, zaj… ją” – padały komendy. – Widać też jak mężczyzna kręcący sadystyczne obrazy chwyta dziewczynę za włosy i potrząsa gwałtownie jej głową – relacjonuje „Super Express”.

Źródło: Super Express