Czy posłowie i działacze PiS to osoby ograniczone umysłowo? Muszą dostawać przekaz, by wiedzieć co mówić

Wydaje się, że PiS ma jeszcze jedną bardzo ukrywaną przed społeczeństwem tajemnicę. Przekazy PiS, czyli kartki ze ściągawkami, które dostają codziennie posłowie i senatorowie tego ugrupowania może mieć na celu ukrycie faktu, że ci ludzie mają kłopoty z samodzielnym myśleniem.

Przekazy dnia, czyli przygotowane kartki, z których PiS uczy się na pamięć co mówić, to przygotowane w centrali na Nowogrodzkiej zdania, z których każdy poseł i senator musi się nauczyć na pamięć 10-20 wypowiedzi, które potem powtarza jak katarynka. To coś jak programowanie ograniczonego mózgu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dlatego pisowscy politycy nie potrafią odpowiadać na inne pytania i uciekają przed dziennikarzami, gdy ci wyjdą poza schemat, który taki pisowiec się nauczył.

Po co Kaczyński takich bierze do partii? Bo nie znosi gdy ktoś mu się przeciwstawia a ludzie myślący nie są w stanie z PiS funkcjonować.