Koń Trojański Kaczyńskiego.
Konfederacja to oficjalnie trzy środowiska – blok Sławomira Mentzena, narodowcy Krzysztofa Bosaka i środowisko Grzegorza Brauna. Teraz okazuje się, że jest jeszcze czwarty blok – to radni i działacze PiS, którzy ku zaskoczeniu wielu dostali się na listy wyborcze Konfederacji do Sejmu.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Polityków PiS na listach Konfederacji odnaleziono już m.in. w Legnicy, Chełmie i okręgu krośnieńsko-przemyskim.
W jedynką został Robert Grzechnik – radny PiS z Wrocławia wygrał. O jedynkę miał walczyć w głosowaniu (kontrkandydatami byli: prezes regionu dolnośląskiego Nowej Nadziei Dariusz Szumiło i były europoseł KNP Robert Iwaszkiewicz), ale ostatecznie głosowanie unieważniono.
Bliscy znajomi Grzechnika nie wykluczają, że po wybraniu na posła może przejść z Konfederacji do PiS. Radny nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
W okręgu chełmskim na liście Konfederacji jest m.in. Bogusław Domański – radny krasnostawski wybrany z listy PiS.
W okręgu Przemyśl-Krosno trzecie miejsce dostał Wiesław Sowiński, radny powiatu bieszczadzkiego wybrany z listy PiS.