Pokonanie pisowskiego płotu zajmuje imigrantom kilka minut. Gdzie ta ochrona?

Miała być najlepiej na świecie zabezpieczona granica, jest porażka PiS. Płot, który wybudowano na granicy z Białorusią jest zbudowany byle jak, z bardzo słabej jakości materiałów, elektroniczne systemy dozoru nie działają, rzekome oddziały wojska lub straży granicznej go nie pilnują – to kompletna porażka Kaczyńskiego.

Na filmie, który krąży w internecie widać, jak grupa mężczyzn forsuje z łatwością płot, który bardzo szybko się poddaje – i przechodzą na drugą stronę. Płot pokonują… piłką do metalu. Gdzie te rzekome tysiące kamer i czujników, które miały wykrywać imigrantów? Gdzie te wojska, delegowane na granicę? Nie ma nic – to jedno wielkie pisowskie oszustwo.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ludzie, którzy mieszkają tu w okolicach mówią krótko: płot jest dziurawy i nikt go nie pilnuje.