Poseł Konfederacji obiecuje wyborcom, że nie zje ich psów

„Mięso to mięso”.

Kandydatka na posłankę Konfederacji Natalia Jabłońska jest oburzona, że obowiązuje zakaz uboju psów i jedzenie ich jest nielegalne. Jej zdaniem „mięso to mięso”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawa wywołała poruszenie wśród zwolenników prawicy. Ale Jabłońską bronią posłowie Konfederacji.

Dobromir Sośnierz stwierdził, że „nie jest pies w niczym lepszy od krowy. To nasze przyzwyczajenie”.

– Nie powinno państwo regulować naszych uczuć wobec zwierząt. Nie ma powodu, żeby takie regulacje istniały – podkreślił Sośnierz.

Poruszony jego słowami był obecny w studiu „Super Expressu” poseł Andrzej Rozenek. Stwierdził on, że kocha wszystkie psy, a szczególnie swojego.

Sośnierz obiecał, że mu go nie zje. Zapewnił, że nie ciągnie go do jedzenia psów.

Dodał też, że w Polsce nie widzi wielu chętnych do jedzenia psiego mięsa. – Nie ma na to rynku – skwitował Sośnierz.