[Counter-Box id="1"]

Media ujawniły wczoraj, że Orlen zaapelował aby Polacy … nie kupowali paliwa. To pokłosie afery paliwowej, czyli zaniżania cen przed wyborami, aby ludzie zapomnieli o drożyźnie. Okazało się, że sztucznie zaniżone ceny spowodowały wzmożone zakupy i problemy z dostępnością paliwa na stacjach. Efekt? Kolejki i strach przed tym, że będą braki.

Przed takim scenariuszem ostrzega między innymi Roman Giertych. Znany mecenas uważa, że w przyszłym tygodniu paliwa zabraknie w ogóle.

Reklamy

Orlen wystosował bowiem kuriozalny apel o niekupowaniu paliwa a ludzie uznali to zastrzeżenie przed brakami. Benzyna jest wielkim problemem rządu PiS. Sztuczne manipulowanie cenami grozi katastrofą gospodarczą.

Poprzedni artykułOd początku sierpnia PiS sprowadza węgiel z Rosji do Polski
Następny artykułGranice Polski do Europy będą zamknięte. PiS zniszczył wszystko