Wariaci walczą o głosy.
Na pikniku historycznym, a w rzeczywistości kandydata PiS do Sejmu, doszło do szokującego wypadku. W stojący wóz strażacki wbił się czołg.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Samochód Ochotniczej Straży Pożarnej Kowiesy zabezpieczał imprezę. Była to nagroda za frekwencję dla gminy w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
W pewnym momencie kierujący czołgiem wbił się lufą w przednią szybę nowego wozu. Pojazd służył strażakom zaledwie kilka lat.
– Ten czołg miał niesprawne hamulce, mógł przejechać człowieka! – zauważyli posłowie opozycji.
Znowu wypadek! Jak z Black Hawkiem! Piknik historyczny w Bielanach-Wąsach (pow.sokołowski), a w zasadzie impreza kandydata PiS, Prezesa Agencji Rezerw Strateg., zakończyła się zniszczeniem nowego wozu strażackiego. Ten czołg miał niesprawne hamulce, mógł przejechać człowieka! pic.twitter.com/SabZ1dXCEu
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) October 8, 2023