To już koniec PiS. „Największym przegranym debaty jest nieobecny”

Fot. Internet
Fot. Internet

Debata wyborcza w TVP pokazała nie tylko wyjątkowo słabe wystąpienie Morawieckiego. Przede wszystkim Polacy zobaczyli że… PiS się już kończy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przede wszystkim wszyscy widzieliśmy tchórzostwo Jarosława Kaczyńskiego. Wydelegowany premier Morawiecki plótł trzy po trzy, posługując się partyjną nowomową. Nie pomogła mu nawet wyraźna “życzliwość” reżimowych dziennikarzy.

– Debata w TVP pokazała schyłek pisowskiej propagandy, która już czuje, że jej czas się kończy. Morawiecki został rozłożony na łopatki przez merytoryczne wypowiedzi demokratycznej opozycji. Trzeba zrobić wszystko, by za kilka dni PiS przegrał, a Polska odetchnęła z ulgą – komentował Grzegorz Schetyna z PO.

– Największym przegranym debaty jest nieobecny – ocenił pojedynek mec. Roman Giertych. Przypominając Jarosława Kaczyńskiego, który zrobił wszystko, by w debacie udziału nie brać.

To naprawdę już koniec PiS. Na dodatek koniec w bardzo kiepskim stylu.