Rekordowo wysokie ceny energii uderzą tuż po wyborach

Rząd PiS przygotowuje szereg zabójczych dla gospodarstw domowych zniżek. Za Tuska nie było żadnych limitów a prąd kosztował grosze. Teraz są jakieś idiotyczne limity a ludzie muszą się zastanawiać czego nie włączać w domu, żeby nie wyjść ponad rządowy limit, ustalony na poziomie Bangladeszu albo gorzej.

Po wyborach ceny energii zostaną bardzo mocno podniesione. Mówi się o co najmniej 50% podwyżce, jeśli wygra Kaczyński. Drożyzna i bieda to znaki rozpoznawcze tego rządu i tego ugrupowania. Powodów tego stanu rzeczy jest wiele, ale najważniejsza informacja dla Polaków jest taka, że PiS to drożyzna.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ceny energii dobijają Polskę, bowiem nasze firmy są przez to niekonkurencyjne a emerytów dobija każdy rachunek.

PiS to drożyzna!